14 grudnia 2012

Zupa krem z zielonego groszku i marchewki.


   Dziś moja wariacja na temat uniwersalnego i ponadczasowego połączenia zielonego groszku i marchewki. A że jest to połączenie idealne nie muszę chyba nikomu przypominać, przecież nawet Forest Gump powtarzał, że on i Jenny są jak "peas and carrots".
Przepis ten chodził mi po głowie od dawna. Zawsze bardzo smakowała mi zupa krem z zielonego groszku, jednak brakowało mi w niej pewnego przełamania, czegoś co sprawiło by, że danie będzie ciekawsze. Marchew idealnie dopełnia całość, tworząc piękną wizualnie i smakowo kompozycję.
Danie tak spodobało się mojej mamie, że musiałam je gotować dwa dni pod rząd!


Zupa krem z zielonego groszku i marchewki
(poziom trudności: średni, dla 4 osób)
Składniki:
Część z groszku:
  • 1 opakowanie mrożonego zielonego groszku (ok 400 g)
  • pół cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • pół korzenia pietruszki
  • kawałek zielonej części pora (mniej więcej 10 cm)
  • 100 ml śmietanki 18%
  • 1,5-2 łyżki posiekanego koperku
  • sól, pieprz, liść laurowy, gałka muszkatołowa, suszona bazylia.
  • oliwa z oliwek

Część z marchewki:

  • 400g marchewki  (ok 4-5 marchewek)
  • pół cebuli
  • 2 ząbki czosnku
  • pół korzenia pietruszki
  • 100 ml śmietanki 18%
  • sól, pieprz, liść laurowy, gałka muszkatołowa, papryka mielona, sok z cytryny.
  • oliwa z oliwek
Sposób przygotowania:

     Każdą z części wykonujemy równolegle w dwóch oddzielnych garnkach. Cebulę kroimy w drobną kostkę, wrzucamy pół do jednego rondelka, pół do drugiego, następnie należy ją zeszklić na odrobinie oliwy. Dodajemy pokrojony drobno czosnek, chwilę razem smażymy i dodajemy do jednego garnka mrożony groszek do drugiego pokrojoną w plasterki marchew. Do każdego garnka dodajemy po liściu laurowym, po połowie pietruszki, solimy i zalewamy wodą, tak aby przykrywała ona jedynie warzywa.  Do groszku dodajemy pokrojonego pora. Gotujemy warzywa do miękkości. Studzimy lekko i miksujemy blenderem na gładką masę, dolewając stopniowo śmietankę. Przyprawiamy do smaku pieprzem, solą  i gałką muszkatołową. Do części zielonej dodajemy drobno posiekany koperek oraz sporą szczyptę suszonej bazylii. Do części pomarańczowej dodajemy zmieloną paprykę oraz sok z cytryny. 


Danie podajemy nalewając na zmianę po chochli części zielonej i części pomarańczowej. Należy to robić ostrożnie, żeby nie pomieszać warstw, tak aby ładnie się układały. Można delikatnie potrząsnąć talerzem nalewając każdą z warstw, wtedy łatwiej się rozchodzą. Ważne jest żeby konsystencja każdej z części była zbliżona. Na koniec przejeżdżamy nożem po powierzchni zupy, aby utworzyć coś na kształt gwiazdy. Polecam podawać z grzankami.  Smacznego!


3 komentarze: